måndag 25 juni 2012

inte den här gången...









 

...nej ...inte den här gången hade jag ingen tur...någon annan fick jobbet...någon med lite mer erfarenhet...
men jag ger inte upp:)
så började veckan...med lite trista nyheter, regn utanför fönstret och symaskin som fortfarande inte kan användas ...
men,men... nya idéer och små projekt finns också, så det är bara att sätta igång!
tack till alla som höll tummarna!

 PS. det finns nya ting på TrivialityLab


...nie...tym razem nie mialam szczescia...ktos inny z wiekszym doswiadczeniem dostal prace...
tak, troszeczke smutno zanczal sie ten tydzien ...ale coz, nie mam zamairu sie poddac:)
za oknem deszcz, na stole mnostwo starych materialow...maszyna do szycia nadal u lekarza, 
wiec projekt szycia jak dawniej, raczkami juz swita mi w glowie
kochani, dziekuje za moc pozytywnych slow i dobrej energi, jestescie aniolami!

PS. Juz sa nowe rzeczatka w Trivialitylab


no, esta vez no tuve la suerte...alguien con mas experiencia recibio el trabajo...
asi , con unas noticias un poco tristes empezo la semana...pero no me voy a rendir:)
afuera lloviendo, maquina de coser sigue en lo de doctor de las maquinas...
asi que pienso , como antes ponerme a coser a mano...
Angeles mios gracias por toda su buena energia y sus positivas palabras y todos los dedos cruzados!

PS. hay nuevas cositas en TrivialityLab



12 kommentarer:

  1. Bardzo mi przykro Magdaleno, czasem jednak takie sytuacje sprawiają, że rodzą jeszcze lepsze pomysły.

    Masz wielki potencjał i dużą kreatywność, więc z pewnością niedługo wydarzy się coś dobrego :)

    Przytulam Cię mocno :))

    SvaraRadera
  2. Den här kommentaren har tagits bort av skribenten.

    SvaraRadera
  3. Nej. Aldrig ge upp. Oavsett mål.

    Kramar

    SvaraRadera
  4. jak dobrze znam to uczucie...
    mimo wszystko, samozaparcia, musi w koncu sie udac!

    SvaraRadera
  5. Głowa do góry, to nie była dla praca dla Ciebie, nie poddawaj się i bądź dobrej myśli - takie zdolne osoby są poszukiwane i szczęście się do nich uśmiechnie jak Cię znajdą, bo to oni będą szczęściarzami:)
    Ciekawa jestem co wyczarujesz z tych tkanin - dzisiaj w takiej klamociarni widziałam starego singera walizkowego - chyba z 60 lat, cały metalowy (seledynowy:)) i zastanawiam się, czy jutro tam nie pobiedz, bo to może być super stębnówka. No i całe 120 zł:)
    uściski przesyłam i trzymam kciuki
    Marta

    SvaraRadera
    Svar
    1. Biegnij kochana , biegnij...bo takie singerki to rarytas!
      dziekuje za cieple slowa!!!

      Radera
  6. Jakie piękne lny! i ten kwiat... Magdaleno, mam nadzieję, że następnym razem pójdzie lepiej :) trzymaj się cieplutko :)

    SvaraRadera
  7. Ya llegará ese buen día! ahora a seguir haciendo estas cosas tan bellas. Un abrazo.

    SvaraRadera
  8. Yes, the artist's life is full of ups and downs.. we just keep going forward though.

    SvaraRadera
  9. Magdaleno, wierzę w Ciebie bardzo. Trzymaj sie dzielnie, czas icierpliwośc wszystko wynagrodza:))))
    Ściskam gorąco:))

    SvaraRadera
  10. querida magdalena, a veces se gana y a veces se pierde en estas cosas cuando hay de por medio otras personas, es lo más natural
    pero cuando nunca se pierde es cuando en el día a día, vives tu vida de la maravillosa forma en que vos la vivís, con tanta energía, creatividad y alegría
    quizá no te des cuenta, pero este espacio es un reflejo de vos y tu vida, y es hermoso...

    eso es ser ganador, y vos lo sos :)

    un gran abrazo a la distancia, gracias por maravillarme con cada una de tus fotos y palabras, y te deseo una hermosa semana!
    cariños!
    claudia

    SvaraRadera
  11. Den här kommentaren har tagits bort av skribenten.

    SvaraRadera